W zeszły piątek odbył się mój bal gimnazjalny. Mogę z pewnością powiedzieć, że był to jeden z najlepszych wieczorów w moim życiu. Cała uroczystość rozpoczęła się polonezem. Później występy dla nauczycieli, poczęstunek- standard. No i w końcu przyszła pora na zabawę. Tańczyliśmy cały czas, nikt dosłownie NIKT nie podpierał ścian. Z chęcią bym to powtórzyła.
Na zdjęciach macie okazję zobaczyć wszystkie, a w tym i moją kreację na komers
A jak wyglądał wasz bal? Miło go wspominacie, a może dopiero się przygotowujecie?
Sukienka: Orsay
Bransoletka: Six
Do następnego XOXO